„Ktoś powiedział o Szwajcarii: 'W tym kraju chce się żyć’”
Tak o Szwajcarii śpiewa Farben Lehre, a nasza młodzież może to z całą mocą potwierdzić, ponieważ miała okazję zobaczyć ten piękny kraj – kraj gór i jezior, gdzie soczysta zieleń łąk i lasów przeplata się ze szmaragdową zielenią wód.
Od 30 maja do 5 czerwca uczniowie ,,Jedynki” uczestniczyli w wycieczce, której głównym celem była wizyta w Europejskiej Organizacji Badań Jądrowych CERN. Jest to ośrodek naukowo-badawczy położony na północno-zachodnich przedmieściach Genewy na granicy Szwajcarii i Francji, pomiędzy Jeziorem Genewskim a górskim pasmem Jury. Obecnie do organizacji należą dwadzieścia trzy państwa. CERN zatrudnia 2600 stałych pracowników oraz około 8000 naukowców i inżynierów reprezentujących ponad 500 instytucji naukowych z całego świata. Najważniejszym narzędziem ich pracy jest największy na świecie akcelerator cząstek – Wielki Zderzacz Hadronów. Uczniowie mogli obejrzeć film wprowadzający, a nastepnie spotkać się z pracownikami naukowymi i zwiedzić ośrodek w ich towarzystwie. Na koniec ich wiedzę wzbogaciły wystawy Microcosm i Universe of Particles w CERN Science Centre. To niezwykłe przeżycie być w miejscu, gdzie tylu naukowców bada, z jakich cząstek elemtarnych zbudowany jest nasz cudowny wszechświat.
Po wizycie w CERN młodzież miała możliwość zwiedzić Genewę – najbardziej kosmopolityczne miasto w Europie. Co zobaczyli? Pałac Narodów – europejską siedzibę ONZ, starówkę (Katedra św. Piotra, Ratusz Miejski, Pomnik Reformatorów) oraz Ogród Angielski (zegar kwiatowy, fontanna Jet d’Eau na Jeziorze Genewskim). Największe wrażenie zrobiła na wszystkich fontanna Jet d’Eau uchodząca za symbol miasta. Jest to najwyższa fontanna w Europie – wyrzuca wodę w górę na wysokość 140 metrów z prędkością 200 km/h. Przyjemnie było patrzeć na imponujący słup wody oraz tęczę, która powstała w jej kropelkach, a także poczuć na sobie chłód tych kropelek w upalny dzień.
Jezioro Genewskie uczniowie podziwiali również od strony wschodniej, spacerując promenadą głównego kurortu Riwiery Szwajcarskiej Montreux. Piękne widoki i łagodny mikroklimat sprawiały, że chętnie spędzali tu zimy arystokraci, artyści i pisarze z chłodniejszych rejonów Europy. Wielu z nich osiedlało się tu na dłużej, a nawet upamiętniało ten pobyt w swoich dziełach. W Montreux ostatnie lata i dni swojego życia spędził Freddie Mercury. Nagrał i skomponował tu swoje ostatnie utwory w lutym 1991 roku. Zauroczony miejscowym klimatem świąt i widokiem na Jezioro Genewskie skomponował tu swoją jedną z ostatnich piosenek A Winter’s Tale. Artystę upamiętnia statua, znajdująca się przy nabrzeżu, ukazująca go w jego charakterystycznej, triumfalnej pozie. Została ona także wykorzystana na okładce płyty zespołu Queen ,,Made in Heaven”. Spacer po Montreaux zwieńczyła wizyta w średniowiecznym zamku obronnym Chillon, wzniesionym na skalnej ostrodze wrzynającej się w wody Jeziora Genewskiego. George Gordon Byron zwiedził ten zamek w lipcu 1816 r. (na jednym z filarów widać wyryty przez niego podpis). Zauroczony historią więzionego w nim Franciszka de Bonnivard napisał poemat romantyczny Więzień Czyllonu (The Prisoner of Chillon).
Innym, równie interesującym punktem programu wycieczki był spacer po Lozannie (Place de la Palud, Ratusz, Katedra) oraz wizyta w niezwykle ciekawym Muzeum Olimpijskim. Powierzchnia 3000 m² z ponad 1500 eksponatami i 150 ekranami sprawia, że wszelkie myśli i uczucia krążą wokół jednego tematu – SPORTU! Zbiory Muzeum Olimpijskiego obejmują przedmioty z całego świata od starożytności po dzień dzisiejszy. Są one prezentowane na 3 poziomach. Poziom pierwszy – Świat olimpijski (The Olympic world) – znajdziemy tu m.in. pierwszą flagą olimpijską z 1913 roku i zbiór pochodni z każdych kolejnych igrzysk zaczynając od 1936 roku.
Poziom 0 – Igrzyska olimpijskie (The Olympic Games) – historia znanych olimpijczyków z prezentacją sprzętu, zdjęć i dokumentów wideo. Prezentowana jest tu również kolekcja związana z Igrzyskami Paraolimpijskimi i Młodzieżowymi Igrzyskami Olimpijskimi. Poziom -1 Duch olimpijski (The Olympic spirit) – pokazane jest życie w wiosce olimpijskiej, znajduje się tu kolekcja medali olimpijskich od 1896 roku po dzień dzisiejszy. Uczniowie mieli możliwość wcielić się w olimpijczyków i wypróbować kilka dyscyplin, jak np. slalom na nartach, strzelanie do celu, czy po prostu sprawdzić koncentrację, szybkość reakcji i spryt.
W Szwajcarii młodzież zwiedziła także Lucernę z jej słynnym Mostem Kaplicznym oraz stolicę Berno – centrum z Katedrą i Parlamentem oraz starówkę pełną fontann i arkad. Wiele wrażeń dostarczył ostatni dzień programu, w którym uczniowie odwiedzili Maison Cailler, pierwszą w świecie fabrykę czekolady. Fantazja i fakty mieszają się ze sobą, a historia czekolady Cailler wyjaśniana jest w trakcie interaktywnego, audiowizualnego spaceru okrężnego, począwszy od odkrycia ziaren kakaowca przez Azteków, poprzez historię napoju kakaowego, aż po stworzenie pierwszej fabryki czekolady – Maison Cailler. Przeszłość przedstawiona jest w formie starych fotografii, które w ożywiony sposób prezentują historię fabryki od czasów jej powstania (1898) do lat 60. XX wieku – podróż w czasie, podczas której powraca się do miłych wspomnień. Za pośrednictwem kamer odwiedzający mogą w rzeczywistym czasie obserwować przerabianie podstawowych składników na tabliczki czekolady. Poczuć, dowiedzieć się, odkryć, delektować się i doświadczyć – to wszystko przekazuje wizyta z fabryce czekolady w Broc. Na koniec dla odwiedzających urządzono degustację wytwarzanych tu czekoladek – bez limitu, z czego młodzież skorzystała z ogromną przyjemnością. Na miejscu znajduje się także sklep z całą paletą produktów firmy Cailler of Switzerland, w której zrobiono pokaźne zakupy.
Kolejną atrakcją było podziwianie z platform widokowych największego wodospadu Europy Rheinfall, zw. Szwajcarską Niagarą. Szum burzących sie wód i biel kłębiących się fal budzą niezwykły podziw. Na koniec uczniowie zwiedzili pobliskie Schaffhausen – miasto z najwiekszą w Europie liczbą domów na starówce zdobionych wykuszami. Piękne i atrakcyjne.
Ale największą atrakcją dla uczestników wycieczki była wizyta w Chamonix – zimowej stolicy Alp Francuskich. Tu czekała na młodzież wycieczka w Alpy Sabaudzkie: po pierwsze wjazd najwyżej na świecie dojeżdżającą kolejką linową na Aiguille du Midi (3842 m) i podziwianie panoramy Alp z Mont Blanc – najwyższym szczytem Europy (4810 m n.p.m.); po drugie wjazd kolejką zębatą na Montenvers – widok na Mer de Glace – największy lodowiec Francji. Na szczyt Aiguille du Midi wjeżdża uruchomiona w 1955 roku kolej linowa z Chamonix (1035 m n.p.m.). Pierwsza stacja kolejki znajduje się na wysokości 2309 m n.p.m. Drugi odcinek kolei wagonik pokonuje bez udziału podpór. Górna stacja znajduje się na wysokości 3778 m n.p.m. Na iglicę – taras ponad górną stacją kolei linowej – można wjechać windą wewnątrz góry (64 m). Pokonując swój lęk i obawy wszyscy zdecydowali się na wjazd na szczyt, a nawet na wejście do szklanej klatki, a potem wrócili szczęśliwie z chmur na ziemię.
Podróż w autokarze przebiegała w atmosferze ożywionych rozmów i śpiewu – często dał się słyszeć tekst: ,,Mercedes ze Szwajcarii, zegarek ze Szwajcarii” (Kinny Zimmer). Nikt nie przywiózł wprawdzie zegarka, a tym bardziej auta, ale w niejednej torbie można było znaleźć szwajcarski ser i oczywiście czekoladę Cailler – dużo czekolady oraz inne drobne upominki. A w głowie – całe mnóstwo zapierajacych dech w piersi widoków, zdumiewajacych informacji, miłych rozmów i niepowtarzalnych przeżyć. W szkole już słychać pytania o termin kolejnej wycieczki do Szwajcarii.
Młodzież wraz z opiekunami (Marianna Pigułowska, Katarzyna Bogatek, Wioletta Rak) pragną serdecznie podziękować za wsparcie finansowe udzielone przez następujące podmioty: Ceramika Paradyż, Fundacja PGE, AGRO-WIKT, ECOSORTER – Marcin Marszałek, „Jacek” Firma Handlowa oraz za napoje i przekąski dostarczone przez firmy HORTEX, CHIPITA oraz WOY.